Szlakiem latarni polskiego wybrzeża

Gdańsk - Nowy Port

Wprawdzie wyłączona z użytku ponad 30 lat temu (w 1984 roku) to pod wieloma względami nadal stanowi wartościową perełkę. Latarnia Nowy Port Gdańsk powstała w 1894 roku, jako jedna z pierwszych na całym Morzu Bałtyckim wykorzystywała światło elektryczne. Pod względem architektury i funkcjonalności była bliźniaczo wręcz podobna do latarni w Cleveland, którą delegaci z Gdańska wizytowali rok wcześniej.

Charakterystycznym elementem latarni Nowy Port w Gdańsku był też mechanizm z kulą czasu, dzień w dzień wybijającą południe - zniszczoną w czasie sztormu w 1929 r. i odnowioną już po tym, jak budowla przeszła w prywatne ręce. Nowy właściciel gruntownie odnowił latarnię i urządził w niej muzeum z kilkoma ciekawymi przedmiotami.

Warto tutaj wyróżnić armatę kaliber 75 mm z Westerplatte. We wrześniu 1939 r. latarnia Nowy Port Gdańsk posłużyła Niemcom za stanowisko ciężkiego karabinu maszynowego. Zlikwidowane przez załogę polskiej placówki za drugim strzałem. Na latarni do dziś wyraźnie widać miejsce, w które trafił pocisk wystrzelony z Westerplatte, rozpozna się je po wyraźnie nowszych cegłach.

Dodano: 2018-02-06 14:56:00
Poprzedni 5 / 5

Komentarze (1)
Anonim
7.02.2018 09:48

A ja do tego zacnego grona dorzuciłbym jeszcze latarnię w Sopocie. Nawet jeśli powstała bardziej jako ciekawostka dla kuracjuszy w uzdrowisku niż pełnoprawny punkt nawigacyjny. Jeśli dobrze kojarzę, to emitowane światło jest po prostu zbyt słabe, żeby charakterystyczna wieża stała się pełnoprawną latarnią morską. Ale pod względem estetyki, architektury, wrażeń wizualnych - latarnia morska Sopot nie ma sobie równych.

Dodaj komentarz